Zwycięstwo w Garbowie

W 6 kolejce zmagań o mistrzostwo "A" klasy zawodnicy Turu Milejów podejmowali w Garbowie miejscowego Zawiszę.

Od początku meczu w naszych szeregach panowała nerwowość i chaos. Gospodarze próbowali sforsować naszą defensywę długimi podaniami. W 15 minucie po dośrodkowaniu z prawej flanki piłkę ręką w polu karnym dotknął Krystian Słomka i sędzia nie miał innego wyboru, jak wskazać na wapno. Na szczęście naszego zespołu zawodnik Zawiszy przestrzelił jedenastkę. Następnie do ofensywy ruszyli nasi zawodnicy jednak z ataków nic nie wychodziły. Dopiero w 42 minucie Mirosław Dobrowolski tak "niefortunnie" dośrodkował piłkę w pole karne, że wpadła do siatki. Chwilę później sam na sam z bramkarzem wyszedł Mirosław Pietraś, minął golkipera, a ten zahaczył go i spowodował upadek, jednak gwizdek arbitra z niewiadomych powodów milczał. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą połowę spotkania.

Druga połowa zaczęła się znakomicie dla naszych zawodników. Najpierw sytuację sam na sam wykorzystał Pietraś, a 5 minut później dośrodkowanie z lewej strony Łukasza Kozaka na bramkę zamienił Piotr Turski. W 69 minucie indywidualną akcję przeprowadził Turski i uderzył piłkę w stronę bramki, jednak futbolówka odbiła się od słupka, ale do piłki doskoczył Piotr Rembiesa i dobił piłkę do pustej bramki. W 86 minucie prostopadłe podanie posłał wprowadzony w drugiej połowie Jarosław Kozak  do Łukasza Kozaka, ale nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji, a piłka wyszła na róg. Rzut rożny krótko rozegrali Łukasz Kozak i  Piotr Rembiesa, który minął dwóch obrońców i wpakował piłkę w krótkim rogu bramki gospodarzy.

Cieszy kolejna już piąta wygrana, która była swego rodzaju rehabilitacją za ubiegło tygodniową porażkę z liderem, Victorią Rybczewice. W następnej kolejce Turowcy zagrają ze spadkowiczem z ligi okręgowej, Błękitem Cyców. Serdecznie zapraszamy na to sportowe wydarzenie, które odbędzie się 27 września (niedziela) o godzinie 16 na stadionie w Milejowie.