Mecz na remis
Po pauzie spowodowanej wycofaniem się drużynie Górnika 1979 Łęczna zawodnikom Tura Milejów przyszło zmierzyć sięz Zawiszą Garbów.
Od pierwszych minut nasi zawodnicy przeważali i prowadzili grę, jednak brakowało ostatniego podania otwierającego drogę do bramki. W 28 minucie z rzutu wolnego po faulu na Macieju Sikorze wykonywał Łukasz Gołąb. Piłka po jego strzale uderzyła w poprzeczkę, a najwięcej zimnej krwi w polu karnym zachował Mirosław Pietraś, który dobił strzał. Zawodnicy Zawiszy szybko, bo zaledwie po 8 minutach, odrobili straty wykorzystując rzut wolny po niepotrzebnym faulu Kamila Roczona. Po chwili Turowcy mogli ponownie przechylić szalę korzyści na swoją stronę, lecz Piotr Rembiesa w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił obok słupka.
W drugiej połowie zawodnicy Tura nie mogli wyprowadzić akcji, a w ich szeregach panował chaos i dużo niedokładności. W dalszej części meczu żadna z drużyn nie stworzyła żadnej stuprocentowej sytuacji do zdobycia gola, oprócz jednej sytuacji wprowadzonego w drugiej połowie Piotra Tracza. W końcówce meczu czerwoną kartką powinien zostać ukarany jeden z zawodników gości, który uderzył Kamila Roczona w twarz. Sędzia pokazał mu jednak tylko kartonik żółtego koloru. Do końca meczu nie wydarzyło się nic interesującego i mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.
Za tydzień zawodników Tura Milejów czeka bardzo ważny i ciężki mecz w Dorohuczy z miejscowym Virem. Serdecznie zapraszamy na to spotkanie, które rozpocznie się o godzinie 12.
Komentarze