Mały krok do awansu

W XV kolejce zmagań o mistrzostwo lubelskiej A-klasy podopiecznym Daniela Onyszki przyszło zmierzyć się z drużyną GKS-u Niedźwiada.

To spotkanie świetnie rozpoczęli nasi zawodnicy, ponieważ już w 7 minucie wyszli na prowadzenie, za sprawą Kamila Roczona, który wykorzystał dośrodkowanie Marcina Słomianowskiego z rzutu rożnego. Niestety w 29 minucie spotkania gospodarze wyrównali po dużej niefrasobliwości naszych defensorów. Jednak nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź Turowców, bo już po 6 minutach od straty bramki na ponowne prowadzenie wyprowadził nas Słomianowski wykorzystując podanie od Mirosława Pietrasia. Dwie minuty później było już 3-1 dla naszego zespołu, gdy sytuację sam na sam wykorzystał Pietraś,dla którego była to już 20 bramka w tym sezonie. Kilka minut przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę meczu, pani sędzina podjęła bardzo kontrowersyjną decyzję, podyktowała rzut karny dla drużyny z Niedźwiady, jednak faul, choć minimalny, miał miejsce tuż przed polem karnym. Na nasze szczęście zawodnik drużyny gospodarzy pomylił się i przestrzelił jedenastkę. Chwilę później swój dorobek bramkowy mógł poprawić Pietraś, jednak nie wykorzystał 'setki'.

Druga część spotkania nie była miła dla oka, mało sytuacji bramkowych. Nasi zawodnicy niepotrzebnie cofnęli się do strefy obronnej, a drużyna gospodarzy przejęła inicjatywę na placu gry, lecz nie mogli przełamać naszej defensywy. W 60 minucie sytuację do zdobycia swojej pierwszej bramki w barwach Turu miał Łukasz Polikowski, lecz jego strzał głową nie znalazł drogi do siatki. Kilkanaście minut później rzut wolny wybijał Michał Zielony, Kamil Roczon  głową zgrał piłkę do Pietrasia, lecz ten został wyblokowany przez obrońców gospodarzy. W  80 minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścił Słomianowski, a jego miejsce zajął Tomasz Stasicki. Chwilę po tej roszadzie Pietraś ponownie nie wykorzystał jednej z groźnych kontr naszego zespołu. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem boisko opuścił Polikowski, a w jego miejsce wszedł Piotr Gomuła.

Kolejne zwycięstwo przybliżyło nasz zespół do upragnionego awansu, lecz to był mały krok w długiej drodze do "okręgówki". Za tydzień kolejny mecz na wyjeździe, tym razem Zielono-Czerwoni zmierzą się w niedzielę w Abramowie z GKS-em. Serdecznie zapraszamy na to spotkanie, które rozpocznie się o godzinie 16.