Blamaż w Michowie

Blamaż w Michowie

W XXI kolejce A-klasy nasi zawodnicy grali na wyjeździe z GLKS-em Michów. Był to bardzo ważny mecz, ponieważ po wygraniu zaległego meczu na 4 punkty zbliżyła się do nas drużyna Victorii Rybczewice.

Od początku mecz nie układał się po myśli naszych zawodników, nie stwarzali oni sytuacji pod bramką gospodarzy. W 20 minucie piłkę ręką w polu karnym dotknął Krystian Słomka, arbiter spotkania wskazał na punkt oddalony od bramki o 11 metrów. Zawodnik gospodarzy zmylił przy strzale Marka Kowalika i kibice zebrani na stadionie w Michowie cieszyli się z prowadzenia. W 26 minucie kontrę wyprowadzał Łukasz Polikowski, pomocnik GLKS-u niesportowo zatrzymał dobrze zapowiadającą się akcję, jednak gwizdek sędziego milczał. Sfrustrowany tym biegiem wydarzeń nasz napastnik wygarnął sędziemu, co myśli o jego sędziowaniu, za co został upomniany żółtą kartką, następnie powiedział ostrzejsze słowa krytyki w stronę arbitra i został ukarany czerwonym kartonikiem. W 42 minucie w wyniku słabej gry naszych defensorów gospodarze podwyższyli prowadzenie na dwubramkowe. To był jednak jeszcze nie koniec emocji w pierwszej części meczu. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy kolejną serię błędów popełnili nasi obrońcy, co wykorzystali gospodarze i na chwilę przed końcowym gwizdkiem wbili nam trzecią bramkę. Nasi zawodnicy oddali jeden strzał w stronę bramki, jednak uderzenie Piotra Rembiesy poszybowało bardzo wysoko nad bramką.

Po zmianie stron liczyliśmy na zmianę oblicza gry Turowców, jednak w grze naszej drużyny niewiele się zmieniło, choć z naszej strony było już więcej składnych akcji, które niestety nie przynosiły zamierzonego efektu w postaci bramek dla naszej drużyny. W 56 minucie nasi zawodnicy ponownie popełnili błąd w obronie i zawodnicy z Michowa po raz czwarty pokonali Marka Kowalika. W 60 minucie boisko opuścił słabo dysponowany tego dnia Kamil Dubicki, a w jego miejsce wszedł Patryk Wójcik. Chwilę później honorową bramkę dla naszego zespołu zdobył Kamil Roczon, wykorzystując centrę z rzutu rożnego Michała Zielonego. W 75 minucie trener naszego zespołu zdecydował się na kolejną roszadę w składzie- Wojciecha Kozaka zmienił Jarosław Kozak. W 86 minucie dobrą okazję na zmniejszenie rozmiaru porażki miał Mirosław Pietraś, ale jego strzał został zblokowany przez obrońców.

Nasi zawodnicy muszą przełknąć gorycz porażki i wziąć się do roboty, ponieważ do końca sezonu zostało pięć meczów, a po zwycięstwie w Skrobowie stratę do jednego punktu zmniejszyła Victoria Rybczewice. Już w najbliższą sobotę nasi zawodnicy zmierzą się z Ludwiniakiem Ludwin. Zapraszamy na to spotkanie, które rozpocznie się o godzinie 14 na stadionie w Milejowie. Więcej info tutaj.

Komentarze

Dodaj komentarz
  • 10738 telegram拉人 napisał
    7227
    telegram炒群
    https://www.tgyx365.com

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości